Tak jak wspomniałem w poście o Barcelonie jest to miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Z jednej strony piękne plaże, a kilkadziesiąt kilometrów za miastem wspaniałe góry.
Jedną z atrakcji, które należy odwiedzić będąc w Barcelonie są Góry Montserrat. Warto poświęcić jeden dzień, żeby odwiedzić malowniczo położony benedyktyński klasztor w Masywie Montserrat. Znajduje się on ok. 40km na północny zachód od Barcelony. Klasztor ten słynie z kultu figurki Czarnej Madonny. Miejsce to jest drugim co do ważności ośrodkiem pielgrzymkowym w Hiszpanii.
Ciekawostka: Legenda głosi, że figurę Czarnej Madonny z Dzieciątkiem sprowadził do groty Montserrat św. Piotr. Figura zaginęła podczas najazdu muzułmanów, lecz w roku 880 została odnaleziona w Świętej Grocie. Odnalezieniu figurki towarzyszyło wiele cudów, a w miejscu groty zbudowano kaplicę.
W 976 roku Benedyktyni wybudowali klasztor mieszczący się na wysokości ok. 1000 m n.p.m, który został zniszczony przez wojska napoleońskie w 1811 roku. Obecny kościół pochodzi z 1874 roku.
Dojazd:
Z Barcelony najwygodniej dostać się do Montserrat pociągiem z Placa Espanya. Polecamy kupić bilet łączony, czyli pociąg + kolejka na górę. My kupiliśmy z opcją kolejki powietrznej – jest jeszcze opcja kolejki szynowej tańsza o 1 euro. Osobiście wyboru nie żałuję, gdyż widoki z kolejki były niesamowite. W 2012 roku koszt takiego wyjazdu wynosił 18,20 euro. Już po kilkudziesięciu minutach jazdy pociągiem można podziwiać piękny masyw górski:
Dolna stacja kolejki górskiej jest tuż obok stacji kolejowej. Sam przejazd kolejką przysparza wielu wrażeń:
Jeżeli ktoś ma lęk wysokości i strach przed kolejkami powietrznymi warto przejechać się kolejką torową (taka jak na naszą Gubałówkę). Podobno widoki również są bardzo przyjemne :):
Po wyjściu z kolejki pierwsze kroki skierowaliśmy w kierunku Kościoła, w którym znajduje się cudowna figurka. Niestety oblężenie figurki jest bardzo duże, postanowiliśmy ją obejrzeć z daleka – żeby dostać się pod samą figurkę trzeba odstać co najmniej godzinę w kolejce. Sama Bazylika jest ładna, warto tam wejść nawet jeśli ktoś nie lubi odwiedzać miejsc kultu religijnego 🙂
Wejście:
Wnętrze:
Figura Czarnej Madonny („La Moreneta„) znajduje się tuż nad Ołtarzem Głównym – żeby się tam dostać trzeba stać w kolejce, która mieści się w bocznych nawach.
Po zwiedzeniu Bazyliki ruszyliśmy w góry w poszukiwaniu pięknych widoków. Warto ruszyć poza tłumy ludzi bo widoki zapierają dech w piersiach! Po pierwszym spacerze (około godzina czasu), tak nam się to spodobało, że ruszyliśmy na wyższe szczyty tego masywu.
Podczas spaceru podziwialiśmy wspaniałe formacje skalne, które po dłuższym spojrzeniu zaczynają przypominać znane przedmioty, zwierzęta, a czasem przybierają postać ludzkich twarzy. Kilka zdjęć z naszej wędrówki (niestety podczas spaceru wysiadł nam aparat i zdjęcia mogliśmy jedynie robić kamerą przez co jakość jest nieco niższa):
Po dotarciu na jeden z najwyższych punktów masywu naszym oczom ukazał się piękny widok na Klasztor, który pokazuje, że budowla ta może śmiało aspirować to jednej z najładniej położonych w Europie 🙂
Całość zajęła nam około 4 godziny i ledwo co zdążyliśmy na ostatni pociąg powrotny do Barcelony.
Podsumowując – jeżeli będziecie kilka dni w Barcelonie to warto wybrać się do Montserrat na co najmniej kilka godzin. Dojazd jest wygodny, a krajobrazy które można podziwiać na pewno pozostaną na długo w Waszej pamięci :).
