Położenie Barbadosu
Barbados leży w archipelagu Małych Antyli. Charakterystyczną cechą Barbadosu jest to, że jako jedyna z wysp tego archipelagu ma pochodzenie wapienne, a nie wulkaniczne jak pozostałe wyspy. Dzięki temu na wyspie możemy podziwiać cudowne śnieżnobiałe plaże.
Niesamowite plaże to jedna z największych atrakcji Barbadosu, ale nie jedyna. Równie ciekawe jest to co kryje się pod wodą. Barbados otaczają rafy koralowe, których mieszkańcami są kolorowe rybki i piękne żółwie morskie.
Najpiękniejsze plaże
Carlisle Bay – chyba nasz numer jeden na Barbadosie. Położona jest w Bridgetown, bardzo łatwo dojechać tam busikiem jadącym do centrum Bridgetown od strony Oistins. Jest tam długa piaszczysta plaża, z której jest bardzo łagodne zejście do turkusowej wody:
Oprócz tej pięknej scenerii plaża w Carlisle Bay ma jeszcze jedną ogromną zaletę, która wyróżnia ją na tle innych plaż – żółwie wodne. Niedaleko brzegu przy odrobinie szczęścia można podziwiać wspaniałe żółwie morskie. Są one dużych rozmiarów i bardzo chętnie pływają wokół ludzi. Na plaży jest wielu naganiaczy oferujących „wycieczki”, podczas których można oglądać żółwie. Stateczki te odpływają jedynie 150-200 metrów od brzegu i tam cumują. Jedynym plusem takiej wycieczki jest otrzymanie kapoku, dzięki któremu łatwo można utrzymać się na powierzchni wody. My zauważyliśmy, że statki nie odpływają daleko i postanowiliśmy popłynąć w to miejsce wpław uzbrojeni jedynie w okulary i fajkę do snorklingu :). Decyzja była świetna, samo dopłynięcie nie jest zbytnio męczące, a widok pływających żółwi koło nas bezcenny. To chyba jeden z najpiękniejszych widoków jakie mieliśmy okazję oglądać w dotychczasowej karierze podróżniczej :). Na szczęście przed wyjazdem zakupiliśmy kamerkę GoPro, dzięki której możemy utrwalać takie momenty:
Jeżeli ktoś pływa dość dobrze i nie boi się poczucia głębokości to jak najbardziej można podpłynąć do żółwi na własną rękę :).
Sandy Lane Beach i Paynes Bay
Głównym atutem tej plaży jest przepiękna turkusowa woda, na której można się położyć i odpoczywać dzięki temu, że nie ma tam uporczywych fal. Woda jest bardzo spokojna. Dojazd na Sandy Lane nie należy do najłatwiejszych. Jadąc z okolic Oistins należy pojechać do Bridgetown, tam złapać autobus do Speightstown i powiedzieć kierowcy lub współpasażerom, żeby dali znać jak będzie Sandy Lane. Zdecydowanie warto tam pojechać:
Przy samej Sandy Lane rafa znajduje się dość daleko od brzegu i nie jest szczególnie piękna. Jednak wystarczy odejść tylko około 300 metrów w stronę pobliskiej Paynes Bay, żeby móc snorklować w jednym z najfajniejszych miejsc na Barbadosie. Pomiędzy Sandy Lane a Paynes Bay wracając już na przystanek autobusowy, znaleźliśmy wąską plażę, na której znajdowało się najwięcej szczątków koralowców ile w życiu widzieliśmy. Skuszeni tym widokiem założyliśmy maski. Nie musieliśmy nawet daleko odpływać od brzegu, żeby móc podziwiać wspaniałą rafę i pływać z ławicami kolorowych rybek. Snorklując tam warto mieć na sobie odblaskową kamizelkę lub chociaż kolorowe ubranie. Widywaliśmy również osoby pływające ze specjalnymi chorągiewkami powiewającymi gdzieś metr nad wodą. Wszystko dlatego, że chyba nikt nie kontroluje na Barbadosie osób pływających na skuterach wodnych/motorówkach – potrafią oni pływać z ogromną prędkością nawet bardzo blisko brzegu.
Accra Beach (Rockley Beach)
Jeżeli ktoś Wam mówi o Accra Beach, a inna osoba o Rockley Beach to mówią o tym samym :). Nazwy te używane są wymiennie w stosunku do tej plaży. Jest to jedna z ładniejszych plaż Barbadosu. Jak większość plaż ma biały, bardzo miły w dotyku piasek. Dodatkowo ze względu na bliskość hoteli ma dobrze rozwiniętą infrastrukturę oraz bazę noclegową. Plaża ta jest położona w Hastings – miejscowości na trasie Oisitins – Bridgetown. Busiki zatrzymują się naprzeciwko plaży.
Na tej plaży woda jest raczej niespokojna – oprócz pływania można „powalczyć” z falami co jest dużą atrakcją w tak pięknej wodzie 🙂
Folkstone Marine Park
Park wodny Folkstone mieści się tuż za Sandy Beach na trasie Bridgetown – Speightstown. Znajduje się tam muzeum, w którym można podziwiać okazy zwierząt żyjących w pobliskich wodach. Plaża ta to miejsce dla miłośników podwodnego świata. Sama plaża nie należy do najpiękniejszych, jest dość krótka i wąska:
Jednak to co najpiękniejsze jest pod wodą. Można tam spotkać setki kolorowych rybek, piękną rafę koralową czy rozgwiazdy :):
Jeżeli jesteście miłośnikami snorkelingu to plaża w okolicach Folkstone Marine Park jest jedną z tych, które musicie odwiedzić podczas pobytu na Barbadosie.
Dover Beach
Jedna z najbardziej popularnych plaż ze względu na wszechobecne hotele w okolicy. Wiele hoteli jest zlokalizowanych przy tej plaży. Naszym zdaniem są one przereklamowane, a sama plaża zdecydowanie nie należy do najlepszych na Barbadosie. Jak większość karaibskich plaż jest bardzo ładna, woda jest w niej czysta, a piasek jest przyjemny w dotyku. Na plaży znajdują się bary z jedzeniem i piciem. Jeżeli będziecie mieszkali w okolicy to warto pójść na nią raz czy dwa razy, ale tak jak wspomniałem są piękniejsze plaże na Barbadosie :). Patrząc na cenę pokoju w tamtejszych hotelach (minimum 150 USD za noc) tylko utwierdziłem się w tym przekonaniu ;).
Tak jak wspomniałem w drugiej części relacji pobytu na Barbadosie na Dover Beach warto wybrać się, żeby podziwiać zachodzące słońce :).
Batsheba
To jedyna plaża na wschodnim wybrzeżu Barbadosu, na której byliśmy. Wschodnie wybrzeże różni się od zachodniego diametralnie. Batsheba słynie z tego, że jest mekką surferów. Fale w Oceanie Atlantyckim potrafią tam sięgać kilkunastu metrów. Nie bez przyczyny rozgrywanych jest tam wiele zawodów w surfingu. Plaża jest pełna glonów, a woda nie należy do najprzyjemniejszych. Dodatkowo kąpiel w tamtejszych wodach ze względu na prądy oraz fale jest odradzana dla turystów. Do Bathsheby można dojechać autobusem z Bridgetown.
Okolicy Batsheby to typowa okolica tzw. „countryside”. Autobusy jeżdżą rzadko, brakuje dużych hoteli oraz natłoku samochodów:
Jest to kolejny powód, dla którego warto odwiedzić wschodnie wybrzeże!
Crane beach
Plaża ta znajduje się na północny wschód od Oistins. Można tam dojechać autobusem, który w swojej trasie przejeżdża m.in. obok lotniska. Crane Beach swego czasu uznawana była za jedną z najpiękniejszych plaży na Barbadosie. Zaufaliśmy opiniom profesjonalistów i zdecydowaliśmy się wyruszyć w długą podróż na tę plażę. To co wyróżnia Crane Beach to różowy piasek. Według nas ta plaża nie jest warta poświęcenia około 2 godzin czasu, aby do niej dojechać. Cała plaża zasypana jest wyrzuconymi na ląd szczątkami wodorostów, w powietrzu unosi się nieprzyjemny zapach i na dodatek, jeśli nie jest się gościem hotelu, który ma zbudowane zejście na plażę, trzeba skakać po kamieniach wśród fal, żeby się do niej dostać. Różowy odcień piasku też wydawał się jakiś niemrawy – widoczny był tylko z daleka, przy odpowiednim świetle. Do tego wszystkiego jeszcze fale, uniemożliwiające praktycznie kąpiel i ławice wodorostów pływające przy brzegu. Biorąc pod uwagę czas, który należy poświęcić, żeby tam dojechać zdecydowanie nie warto 🙂
Na Barbadosie odwiedziliśmy jeszcze kilka plaż, każda z nich jest na swój sposób piękna:
Plaże, które odwiedziliśmy zaznaczone są na poniższej mapce:
Jeżeli szukacie miejsca z gwarancją pogody, turkusową wodą i pięknymi plażami to Barbados powinien być Waszym podróżniczym celem! 🙂